Zacznę od tego, że bardzo trudno było mi napisać rozdział 22, zapewne to wiecie. I w momencie, w którym opublikowałam go- znikła chyba cała moja wena. Od tamtego czasu udało mi się napisać połowę strony A4 jakiegoś nowego opowiadania i nic a nic nie ruszyłam się z kontynuacją Chance Purpose. Za co też przepraszam.
Postanowiłam, że zawieszę bloga na czas nieokreślony, ale obiecuję, że wrócę. To na pewno, nie umiałabym w całości pożegnać się z blogiem. Nie wiem kiedy wrócę, ale jeśli miałabym już wrócić chciałabym chociaż mieć te 5 rozdziałów w zanadrzu. A ostatnio pisanie przychodzi mi strasznie ciężko, niestety.
Dziękuję wam za miłe słowa, za to, że wciąż o mnie pamiętacie i za to, że wciąż zaglądacie na tego bloga. To miłe, zwłaszcza, że ja zachowuje się nieodpowiednio. Obiecuję coś, a potem uciekam (swoją drugą, to u mnie rodzinne...) i nici z planów. Bardzo przepraszam za te wszystkie zwody jakie wam sprawiłam. Naprawdę żałuję, że nie mogę dalej pisać...
Pozostaje mi jedynie życzyć wam szczęśliwego życia, a mi weny :)
Do zobaczenia,
jakieś pytania? ask
życzę weny i mam nadzieję, że szybko do Nas wrócisz. :)
OdpowiedzUsuńWez mi nawet nie mow.. widze ze cos wstawilas juz taka napolona na rozdzial a tu nic nie ma ;c no PESZEK sama ZACZYNAM pisac opowiadanie.. i bardzo podoba mi sie twoj styl pisania.. mam nadzieje ze do nas wrocisz.. :** donapisania
OdpowiedzUsuńNie musisz przepraszać, chyba każdy potrafi zrozumieć, że można nie mieć weny i tak dalej. Mam tylko nadzieję, że nie zapomnisz o tym blogu i jeśli Twoja wena wróci, lub będziesz miała pomysł co dalej z tym zrobić, odezwiesz się do nas i dasz znać. Bo wiesz, często autorki zawieszają i zapominają, odchodzą. No cóż, pozostaje mi życzyć Ci powodzenia, bardzo dużo weny, co zresztą pisałam już na asku. My też żałujemy, że nie możesz dla nas nic napisać, ale jestem w stanie Cię zrozumieć. Oby wena Ci wróciła, mam wielką nadzieję na to. Cóż, poczekamy, zobaczymy. Kochamy Cię, pamiętaj!
OdpowiedzUsuńNie musisz przepraszać.
OdpowiedzUsuńKażdy pisarz ma w życiu taki czas, kiedy przestaje brać go ochota na pisanie. Nie dosłownie, ale po prostu brak mu czasu.
Ja przez to już nie raz przechodziłam i uwierz - przejdzie Ci, musisz jedynie zatrzeć ręce i powiedzieć sobie "Bierzemy się do pracy, Emily*!". Wystukaj na klawiaturze parę słów, może plan dalszych rozdziałów czy całego opowiadania.
Potem pomyśl jak możesz ubrać w słowa wszystkie pomysły.
Wypisz wszystkie, pododawaj i... gotowe! :)
U mnie to zadziałało i mam wiele pomysłów.
Możesz wziąć wenę z jakiś książek, filmów.
U mnie tak powstał blog.
Ja czekam na Ciebie i wierzę, że Ci się uda. ♥
Poza tym, zapraszam do siebie:
- http://50-twarzy-crossa.blogspot.com/
- http://creative-trailers.blogspot.com/ (jestem tam na stażu).
Pozdrawiam i pamiętaj, że Cię kochamy,
Kadu ;*
Cześć :)
OdpowiedzUsuńKocham czytać twojego bloga, dlatego nominowałam go do Liebster Award Blog. :)
Więcej : http://believejinbyourdreams.blogspot.com/2013/12/liebster-award-blog.html
Blog ten został nominowany do "Liebster Award Blog" http://collision-fanfiction.blogspot.com/p/blog-page_9.html Gratuluję i zapraszam!
OdpowiedzUsuń+ mam nadzieję, że wrócisz szybko :(( Już tęsknię!
http://nominacje-collisionff.blogspot.com/2013/12/nominacja-1-izia-olesinska.html
Usuń:( no trudno mam nadzieje ze za niedlugo cos sie pojawi
OdpowiedzUsuńhttp://everything-i-do-i-do-it-for-u.blogspot.com/
-Nie zbliżaj się no niej! To same kłopoty!
...
-W jego oczach zawsze będziesz nikim!
Dadzą radę? Wygra miłość i szczęście? A może role się odwrócą i nie wygrają. Wszystko może się zdarzyć.
ON MIESZKA TAM JA TU A MIĘDZY NAMI FRAGMENT SNU..